gabi000777 - Sob Kwi 19, 2008 13:46 Temat postu: telefon w wodzie wyprałam telefon czy da radę coś zrobić czy pozostaje kupno nowego? 
ziomiwan - Sob Kwi 19, 2008 22:08 Witaj! Wątpię że będzie działać... Ale zostaw go w jakimś suchym miejscu (nie na grzejniku), niech schnie sobie temperaturze pokojowej kilka dni. I po 3-4dniach spróbuj go włączyć. Jeśli się nie włączy to chyba pozostaje kupno nowego telefonu niestety... Pozdrawiam MaciaSS - Sob Kwi 19, 2008 22:38 Witam serdecznie, A jaki telefon uprałaś - jaka firma i jaki model dokładnie ?? Pozdrawiam 
Buc - Sob Kwi 19, 2008 22:50 Jak Nokia, to jest szansa, że będzie działać:D Pozdrawiam ziomiwan - Sob Kwi 19, 2008 23:07 To że nokia by to była nie znaczy że jest większa szansa niż gdyby to był siemens. Wszystko zależy od szczęścia i firma, marka telefonu nic nie znaczą w tym wypadku. Pozdrawiam Buc - Sob Kwi 19, 2008 23:12 Ja się kiedyś przeprawiałem z moimi harcerzami przez rzekę z Nokią 3510i w kieszeni. Jak sobie o niej przypomniałem, położyłem na słońcu i działa. Uważam, że porządne telefony rzadziej jednak się psują. Choć to nie jest regułą. Pozdrawiam. gabi000777 - Nie Kwi 20, 2008 08:17 Temat postu: Re: telefon w wodzie wyprałam SONY ERICSSONA K310i załamka!
ziomiwan - Nie Kwi 20, 2008 11:46 Szansa mała ale jest. Zrób jak mówiłem. Połóż go w jakimś suchym w miare ciepłym miejscu, gdzieś w pokoju na mebelkach żeby sechł sobie w temperaturze pokojowej. Być może jeszcze będziesz go używać  .
Pozdrawiam 
MaciaSS - Nie Kwi 20, 2008 19:23 Witam serdecznie, ..wydaje mi się, że domowym sposobem ciężko będzie Ci reanimować K310i 
A wyprałąś go w pralce czy wpadł Ci do wody ? Pozdrawiam
Buc - Nie Kwi 20, 2008 21:56 Przykro mi to mówić, ale chyba z telefonu nic nie będzie, jestem prawie tego pewny. Obwody zaśniedziałe i jeśli turlał się w bębnie to jest obity, oprócz wody, detergentu to jeszcze uszkodzenia fizyczne. Pozdrawiam gabi000777 - Nie Kwi 27, 2008 13:02 jak go podlączyłam do ładowarki to zadziałał może bateria nowa by się przydala? ziomiwan - Nie Kwi 27, 2008 13:38 Może wystarczy nowa bateria skoro zadziałał warto byłoby najpierw sprawdzić na jakiejś baterii od znajomych bo po co na darmo kase wyrzucać w błoto w razie czego. Pozdrawiam Buc - Nie Kwi 27, 2008 19:47 No to wytrzymały telefon, gratulacje. Nawet wstawienie nowej baterii może zepsuć telefon po czasie, może powstać zwarcie. Pamiętaj o tym Pozdrawiam MaciaSS - Pon Kwi 28, 2008 00:04 Witam serdecznie, Najlepiej byłoby oddać Ci telefonik do serwisu, w celu reanimacji po zalaniu i może coś z tego będzie..przede wszystkim telefon musi dobrze wyschnąć i 3ba go sprawdzić.. Pozdrawiam
metixo - Czw Maj 22, 2008 15:42 tak na przyszlość : jak telefon sie wypierze to nie włączamy go, od razu po wyjęciu z pralki [lub gdy skapniemy sie ze mial kontakt z woda] nalezy wyciagnac baterie i tyle ile potrafisz to go rozlozyc - nie rozkręcać, temperatura pokojowa - off course ; ) schnac powinien tak jak ktos wyzej napisal 3-4 dni. Wypralem motorole w375 - niestety nie wiedzialem co trzeb aw takich sytuacjach zrobic i go włączyłem,moglo dojsc do zwarcia, jednak udalo sie tego uniknać i po 2 dnai schniecia wlączylem i działa do dzis ; ) mozna suszyc suszrką ale TYLKO ZIMNYM POWIETRZEM - nigdy cieplym, jesli telefon nie działa po kilku dniach schniecia proponuje udac sie do serwisu, tam rozbieraja telefon na części pierwsze i kazsy z osobna moczą w pewnym specyfiku ktorego nazwy nie pamietam, robią to w celu oczyszczenia telefonu (styków) a to ze podłączyłaś go do ładowarki i działał to znak ze wszystko juz napewno będzie działało po dokładnym wysuszeniu baterii, jednak nie powinno się podłączać świezo wypranego telefonu do ładowarki Pozdrawiam ; ) |
||||||
