Buc - Wto Kwi 01, 2008 20:03 Temat postu: Zalana Nokia 6030 Witam! W zeszłym roku złapała mnie burza jadąc rowerem i zapomniałem o komórce, która była w kieszeni. Problem polega na tym, że był on w pokrowcu i przez dobrą godzinę było troszkę wody pod folią, co działało na klawisze. Po powrocie rozebrałem telefon, suszyłem go dwa dni. Działał bez problemu. W końcu to Nokia. Jakiś czas temu zauważyłem, że mam problemy z zestawem słuchawkowym: rzadko kiedy wyłapuje, że jest podłączony, nie działa mikrofon, tylko słuchawki i to też nie zawsze. Myślałem, że to kwestia zestawu słuchawkowego, podłączyłem nowy zestaw z Nokii 6300 i to samo. Druga sprawa, nawet jak zaskoczył port, to okazało się, że nowe słuchawki działają bardzo cicho, prawie niesłyszalnie. Czyżby miały różną impedancję? Mam pytanie, czy problem rzeczywiście jest w porcie słuchawkowym, jest możliwość naprawy i ile ona by wynosiła mniej więcej? MaciaSS - Śro Kwi 02, 2008 11:29 Witam serdecznie, Najprawdopodobniej uszkodzone jest złącze, do którego podłączasz zestaw słuchawkowy - niekoniecznie jest to przyczyną tej burzy - to normalka w tych telefonach - złącze jest dość delikatne i łatwo je uszkodzić  . Co do kosztów naprawy - złącze kupisz od 8 - 20 złotych, a koszt robocizny, nie powinien przekroczyć 30złotych  .
Pozdrawiam 
Buc - Śro Kwi 02, 2008 14:38 No dobrze, a ja mam pytanie odnośnie słuchawek z 6300, jak je podłączyłem do telefonu i cudem ,,zaskoczyły" to dźwięk był prawie niedosłyszalny. Czyżby miały różną oporność? Pozdrawiam ziomiwan - Śro Kwi 02, 2008 22:48 Możliwe że jakieś części zaszły rdzą albo jakimś innym dziadostwem. I pamiętaj żeby nigdy nie suszyć telefonu suszarkami i innymi urządzeniami, nie kladz też na kaloryfer. Niech schnie w temperaturze pokojowej, inaczej będzie parować później ;/ no i może się zepsuć . Może to dłużej trwa ale jest lepsze. Pozdrawiam MaciaSS - Czw Kwi 03, 2008 14:24 Witam serdecznie, Dokładnie tak jak kolega mówi - nie robi się tego !! Co do słuchawek..możliwe, że złącze jest zaśniedziałe, lub poprostu uszkodzone i ledwo zipie .
Pozdrawiam
Buc - Czw Kwi 03, 2008 16:05 Spokojnie, mój telefon leżał trzy dni na blacie stołu, nie podgrzewałem go, skąd taki pomysł (suszyłem w sensie sechł, a nie suszarkowałem  - nie wpadłbym nawet na to  )
No to jedyne co mi pozostaje zrobić, to oddać go do serwisu. Po zalaniu nic się z nim nie działo, no może trochę głupieją klawisze kierunkowe, ale to szczegół. Co do słuchawek i głośności - fabrycznie dodane słuchawki grają głośno, normalnie, nowe od 6300 prawie niedosłyszalnie. Dzięki i pozdrawiam ziomiwan - Czw Kwi 03, 2008 18:43 Wiesz ludzie różne mają pomysły. Najpierw robią a dopiero później myślą... Ale skoro tak zrobiłeś to w porządku  .
Jak widać jesteś zmuszony odwiedzić serwis... Widocznie słuchaweczki się różnią jakimś stykiem albo są trefne. Pozdrawiam Buc - Sob Kwi 05, 2008 09:41 powiem szczerze, że jeszcze nie próbowałem podłączyć słuchawek z 6030 do 6300. Dziwnie się dzieje z tym portem w 6030, zastanawiam się czy w ogóle jest sens naprawiać jeszcze ten telefon (dalej z niego korzystam) ziomiwan - Nie Kwi 06, 2008 14:57 Skoro z niego korzystasz i wystarcza Ci to czemu nie naprawiać? Zawsze mniejszy wydatek niż nowy no chyba że naprawa kosztuje ponad 50-80zł to dałbym sobie spokój... Pozdrawiam Buc - Nie Kwi 06, 2008 16:50 Przez ten telefon bardzo dużo rozmawiam, do czego nie nadaje się posiadana przeze mnie Nokia 6300 i przydałby się sprawny zestaw słuchawkowy, aby uwolnić ręce. Przejdę się do serwisu w moim mieście i dowiem się więcej na temat naprawy mojego telefonu. Pozdrawiam MaciaSS - Pon Kwi 07, 2008 09:51 Witam serdecznie, To dobry pomysł . Napisz później na forum jak Ci to wycenili ?
Pozdrawiam
|
||||||
