To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
GSM, Telefony, Smartfony, Telekomunikacja, Internet - Forum
Forum telekomunikacyjne dotyczące tematów związanych z GSM, telefonią stacjonarną, Internetem, radiokomunikacją i szeroko rozumianą telekomunikacją.

Operatorzy: T-Mobile, Plus GSM, Orange, PLAY - Ostrzeżenie przed sprytną inaczej przedstawicielką Orange

j777 - Czw Mar 13, 2008 16:59
Temat postu: Ostrzeżenie przed sprytną inaczej przedstawicielką Orange
Prowadzę mała firmę jesteśmy klientem sieci Orange od jej powstania, kiedy nazwała się jeszcze IDEA. Chcę na tym forum podzielić się swoim ostatnim doświadczeniem i ostrzec, przed zbytnim zaufaniem do tej firmy, jej przedstawicieli i partnerów.

Jakiś czas temu miła (tak się zdawało przy pierwszym kontakcie telefonicznym) przedstawicielka sieci Orange poinformowała mnie, że mogę wymienić telefon w związku z umową, którą mam (jako firma) z tą siecią. Pani Paulina R. przedstawicielka Orange we Wrocławiu wymyśliła, że wraz ze zmianą telefonu dobrze byłoby zmienić taryfę na wyższą, na co przystałam i umówiłyśmy się na spotkanie u mnie w firmie.

Pani przyjechała no i okazało się, że jednak do obecnej umowy nie mogę wymienić telefonów i zmienić taryf, choć wcześniej telefonicznie zapewniała, że można. Stwierdziła jednak, że to żadna przeszkoda, bo można zawrzeć nowe umowy na nowe numery łącząc je ze starymi. Jakoś nie bardzo rozumiałam jak to korzystanie z dwóch numerów w jednym telefonie ma wyglądać, ale pani Paulina stwierdziła, że w instrukcjach telefonów wszystko jest wyjaśnione i nie będzie problemów. Zajęta innymi obowiązkami i uspokojona wyjaśnieniami Pani R., bądź co bądź przedstawicielki sieci, której jestem klientką od tylu lat i w której wydałam już kilkanaście tysięcy, zdecydowałam się i parafowałam umową. Jednak umówiłam się z Panią, że jeszcze sprawę skonsultuję, ze wspólnikiem i gdyby było coś nie tak to zrezygnuję, oczywiście pojawiło się kolejne zapewnienie, że nie będzie problemów.

Niestety, kiedy wspólnik przyjrzał się umowie i telefonom stwierdził, że coś mu w tym układzie nie pasuje. Natychmiast, więc zadzwoniliśmy do naszej Pani Pauliny. Wspólnik zadał kilka pytań i okazało się, że sprytna Pani po prostu wcisnęła mi dwa nowe abonamenty, które bez problemów mogłam dokupić w każdej chwili, ale przecież ich nie potrzebuję. Poczułam się trochę jak półgłówek nabrany na tanie chwyty sprytnej przedstawicielki. Jednak Pani zapewniła, że za dwa dni przyjedzie i załatwimy sprawę.

Minęło dwa dni no i niestety Pani R. się nie pojawiła, nie odbierała też przez cały dzień telefonów. Wówczas już zapaliły mi się lampki ostrzegawcze, że coś jest nie tak, ale wieczorem Pani oddzwoniła i wytłumaczyła, że nie mogła przyjechać. Umówiłyśmy się za kolejnych kilka dni, ale niestety Pani Paulina R. w umówionym terminie nie przyjechała i telefonów nie odbiera do dziś.

Widząc, że trafiłam na bardzo rzetelną przedstawicielkę sieci Orange i przeklinając swoją głupotę stwierdziłam, że jednak tak sprawy nie zostawię. Zdecydowałem się odwiedzić Panią Pulinę R. w jej biurze (adres była na teczce w której zostawiła mi umowę) i tu już zapalił się alarm ostrzegawczy. Pod podanym adresem żaden Partner Orange nie działa, działał, a i owszem, ale kilka miesięcy temu.
Udałam się, więc do salonu Orange, no tu całkowicie pozbawiono mnie złudzeń. Okazało się, że nowe umowy zostały już zarejestrowane w systemie sieci w dniu ich parafowania i praktycznie jest już pozamiatane – płacz i płać. Pani prawdopobnie grała na zwłokę, chyba licząc, że zmęczy mnie i odpuszczę.
Próbowałam się dowiedzieć jak to możliwe, że Partner sieci podaje adres pod, którym już dawno nie działa, zadałam też pytanie czy przypadkiem nie jest tak, że z jakiś powodów już nie jest Partnerem, ale niestety takich informacji w salonie nie udzielają. Pozostało mi złożenie skargi i reklamacji i skargi, co zrobiłam i czekam.

Oczywiście mam świadomość, że padłam ofiarą własnej głupoty i za to trzeba płacić, na szczęście stać mnie na to. Jednak stać mnie również na to by sprawy nie zostawić tak sobie, zajmuje się nią już mój prawnik. Może nie po żeby wygrać, bo wiem, że będzie ciężko, ale po to, by tacy mistrzowie sprzedaży jak Pani Pulina R, przynajmniej chwilę zastanowili się, czy warto nabierać kolejnego klienta.

ziomiwan - Pią Mar 14, 2008 20:07

Witam!
Nie jesteś pierwszą która dała się naciągnąć w orange. Według mnie jest to najgorsza sieć istniejąca na rynku. Z powodów takich jak podane powyżej jak i oferty jaką mają. Drogie rozmowy i smsy, badziewne telefony. Osobiście odradzam zawierania umów z orange. Na szczęście mi się w zeszłym roku skończyła umowa z tymi oszustami i nie zamierzam wracać do orange ponownie. Miałem mixa i gdy chciałem zmienić abonament telefonicznie poinformowano mnie że ok niema sprawy i za darmo, później okazało się że trzeba zapłacić za to i już zmieniono mi abonament...
Pozdrawiam

Ricky - Czw Mar 20, 2008 10:21

I tu nie do końca masz rację...
Problem jest - ale nie w samej sieci Orange ale w firmie partnerskiej, która sprzedaje usługi. Ten sam problem mają wszystkie firmy telekomunikacyjne...
Niestety dla właścicieli takich firm partnerskich ważniejsze są wyniki sprzedaży niż jakość obsługi. Po jakimś czasie takie firmy zostaną wyeliminowane - ale to nie jest takie proste...
Zmieniają nazwy i pojawiają się jako nowe, zatrudniają ludzi bez kwalifikacji, byle tylko więcej ... szybko...

ziomiwan - Pią Mar 21, 2008 15:17

Masz racje Ricky. W sumie przedtem była Idea a teraz Orange bo sie przyłączyli do tego. No ale cóż, jesteśmy skazani na oszustów.
focus88 - Czw Lut 12, 2009 19:25

Witajcie,

jestem włąsnie na etapie toweirania własnego biura DKB PLAY i to co tu czytam to jest po porstu kpina.

Jak można tak trakotwac klientów, przecież na tym potem cierpią inni, ale coż tak to jest jak do telekomów idą ludzie którzy nie maja wogole pojecia o sprzedaży usług i fachowej pomocy klientom przy wyoze usług odpowiednich dla nich, tylko wciskaja taryfy i telefony które muszą wypchnąć.

Ja na szczescie pracowałem w Orange w salonie i byłem też DKB i wszyscy moi klinci byli zadowloeni ze współpracy.
To że widze klienta raz na dwa lata to nie znaczy że można go tak oszukać jak pania wyżej, ale to jest częste zjawiosko bo niektórzy wykorzystują nie wiedze starszych osób i myślą, że są cwani.

Pozdrawiam serdecznie Focus88 :wink:

ziomiwan - Pią Lut 13, 2009 00:00

focus88, ale muszę Ci powiedzieć że takie rzeczy tylko w orange się dzieją. W żadnej sieci nie słyszałem aby działy się taki rzeczy ani sam nie miałem problemu z innymi sieciami. Play jest naprawdę solidną i dobrą firmą którą polecam.
focus88 - Sob Lut 21, 2009 23:31

Dziekuje :) za tak miłego posta.

Ja musze podziękować orange bo bradzo mi pomagają własnie pozyskałem ich klietna 9 umów :) oby tak dalej.

Coz ja jako doradca mam wieksze mozliwosci niz np w salonie....

co do Orange byłem ich klientem 6 lat ale zawsze usługi Telekomunikacyjne były dla mnie pasja wiec jak przychodził czas wymiany telefonow to nie raz dziwczyny w salonie nie wiedzialy o co mi chodzi jak wypytywalem sie o telefony ktorych ocpje i funkcje znalem, ale chcialem sprawdzic czy one tez znaja :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group