andros - Pią Lis 23, 2007 23:14 Temat postu: czytelny i prosty telefon do 400zł chciałbym kupić ojcu nowy telefon pod choinkę, ale nie umiem się zdecydować. telefon musi mieć BARDZO czytelny i duży (nie koniecznie bardzo duży) wyświetlacz, wystarczy żeby miał funkcję dzwonienia i smsów  (motorola F3 odpada  jemu sie podoba motorola V3, ale to podobno dość kontrowersyjny telefon co do jakości i długości czuwania baterii co też ma znaczenie, liczę na pomoc i pozdrawiam
darkgee - Sob Lis 24, 2007 09:00 Z telefonów które są wytrzymałe i nie zbyt zaawansowane mogę polecić Ci Nokię 6080, albo 6101 (zależnie twój ojciec preferuje telefony o klasycznym wyglądzie czy może rozkładane). Obydwa telefony nie są za bardzo zaawansowane, ale do dzwonienia i esemesowania nadają się dobrze. Pozdro MaciaSS - Sob Lis 24, 2007 11:06 Witam serdecznie, Podane telefony przez darkgee są prostymi telefonikami, ale odradzam zakup Nokii 6101 - jest bardzo wadliwa - pisałem o tym na forum o Noki 6101, 6103... Pozdrawiam 
gierek - Śro Lis 28, 2007 13:45 6101 wadliwa? pierwsze słysze kumpel miał i u niego dobrze chodziła aczkolwiek miała ja jakoś krótko bo później dostał drugi telefon i tamtą nokie opchnął darkgee - Śro Lis 28, 2007 16:31 Przede wszystkim w 6101 b. szybko wyrabiają się zawiasy i klapka jest trochę luźna. Poza tym mój kumpel miał ją i nie narzekał (znaczy narzekał, ale to dla tego, żę nie ma kart pamięci). Pozdro MaciaSS - Śro Lis 28, 2007 22:18 Witam serdecznie, ..jest wadliwa..uwierz mi... Taśma LCD jest bardzo delikatna i zbyt cięka, po dłuższym czasie użytkowania, przerywa się i wyświetlacz przestaje działać, kolejnym minusem są wspomniane przez dakgee zawiasy - beznadziejnie projekt i jeszcze gorsze wykonanie, które jest widoczne po dłuższym użytkowaniu telefonu - mianowicie klapka lata na boki, "krzywo" się zamyka i przy zamykaniu mocno "wali" o klawiaturę. Kolejnyym minusem jest elektronika użyta wewnątrz telefonu - switch antenowy jest praktycnie najniższej klasy, telefon często gubi zasięg, lub wogóle go nie ma, nawet w centrum miasta:( , dodatkowo układ odpowiedzialny za podtrzymanie enregii w telefonie jest na tyle lichy, że telefon sam się wyłącza, mimo że ma pełną bateria..tak o gaśnie i już:(. Diody podświetlające, użyte w tym telefonie dość szybko się przepalają, a jak już się przepalą i nawet je się wymienie, to telefon później odstawia takie szopki z podświetleniem, że szok  raz świeci, raz nie..czasami tylko górna część wyświetlacza, czasami dolna, a czasem tylko połowa...
Ogólnie Twój qmpel nie narzekał, bo szybko się go pozbył i telefon nie zdążył "pokazać" co potrafi.. Pozdrawiam
|
||||||
